Mistrzowska autostrada dla Dana Hookera po tym, jak w miniony weekend pokonał on naszego rodaka – Mateusza Gamrota? Nowozelandczyk zdradził, iż w następnej kolejności może zmierzyć się z Charlesem Oliveirą. 

W ubiegły weekend wszystkie oczy kibiców MMA zwrócone były ku australijskiemu Perth. Właśnie tam rozegrała się gala UFC 305, podczas której ponownie w klatce zameldował się chociażby Mateusz Gamrot (24-3). Niestety, czarna seria Polaków w największej organizacji MMA na świecie została podtrzymana, bowiem reprezentant Czerwonego Smoka i American Top Team przegrał swoje starcie – tak przynajmniej stwierdzili sędziowie punktowi.

Zobacz także: Gamrot zabiera głos po porażce z Hookerem: „Czas wracać do domu”

Zwycięstwo Dana Hookera (24-12) nad zdecydowanie wyżej notowanym oponentem spowoduje, iż mocno awansuje w rankingu, a co za tym idzie – również przybliży się do pojedynku o najwyższe laury. Już kilka godzin po evencie zdradził w rozmowie z TheMacLife, iż przedstawiciele organizacji planują zestawić go z byłym mistrzem, Charlesem Oliveirą (34-10).

Dziennikarz: „Niczego nie ogłaszamy – nie to, żebyś tego już wcześniej nie robił – ale wygląda na to, że następny będzie Charles Oliveira.”

Hooker: „Tak, chcą Charlesa. To świetna walka. Ale są też inne spoko rzeczy, które mogę porobić.”

Gale MMA oraz inne rozgrywki sportowe możesz obstawiać na stronie eFortuna.pl – legalnego polskiego bukmachera.

Wygrana nad Polakiem była dla Hookera trzecią z kolei. Wcześniej wypunktował on na pełnym dystansie Jalina Turnera (14-8), a także rozbił przed czasem Claudio Puellesa (12-4).

Źródło: X/Home of Fight, TheMacLife, fot. Zuffa LLC via Getty Images