W zeszłym tygodniu świat mieszanych sztuk walki obiegła informacja o tym, że Conor McGregor (21-4) zdecydował się zakończyć swoją karierę. Mimo to, jak stwierdził Dana White, jego zdaniem Irlandczyk nie zamierza przejść na emeryturę, a zamiast tego, chce po prostu zwrócić na siebie uwagę.
Niedawno McGregor zaznaczył, że nie podejmie żadnej walki, o ile ta nie będzie starciem wieczoru, co jest dość niecodziennym pomysłem. Prezes UFC stwierdził, że ma zamiar przedyskutować to i kilka innych kwestii, gdy tylko spotkają się twarzą w twarz:
Kogo szanujemy tu bardziej niż Conora McGregora? Ten gość nigdy nie został zlekceważony. A już z pewnością nie przeze mnie. Zarobił też kupę kasy. Teraz chce mieć swoje udziały. Ale patrząc na koszykówkę, Michael Jordan przecież nie ma swoich udziałów w lidze. Czy Conor jest cenny dla sportu i dla UFC? Oczywiście, ale to jest delikatna sprawa. I uważam, że są inne sposoby, by go zadowolić.
źródło: bjpenn.com