Na ostatniej gali UFC z numerem 225 Colby Convington (14-1) zdobył tymczasowy pas UFC w wadze półśredniej. Od jakiegoś czasu nie krył sympatii względem prezydenta Stanów Zjednoczonych, a nawet zarzekał się, że pojedzie do Białego Domu ze zdobytym pasem.

Na konferencji prasowej po gali UFC 225 nie krył, że spotkanie tymczasowego mistrza kategorii do 170 funtów jest na wyciągnięcie ręki:

Chce zabrać pas do Białego Domu? Ta, jestem w stanie to załatwić.

Po wygranej walce Amerykanina o gratulacje pokusił się nawet syn Donalda Trumpa:

 

 

źródło: bloodyelbow.com