Prezes organizacji UFC zdradził w rozmowie z Yahoo Sports wstępnie planowane miejsce oraz datę na rewanżowe starcie Francisa Ngannou z Derrickiem Lewisem.
Głównodowodzący największą organizacją MMA na świecie, Dana White już od jakiegoś czasu przestał przejmować się terminem pojawienia się Jona Jonesa w oktagonie, debiutującego w kategorii ciężkiej. Szybko znalazł alternatywne starcie dla aktualnego mistrza królewskiej dywizji wagowej – Francisa Ngannou w postaci rewanżu z Derrickiem Lewisem.
FWIW, White said Derrick Lewis will fight Francis Ngannou next, and it will be in Houston, LIKELY in August. I’ll have full details on my story on @YahooSports
— Kevin Iole (@KevinI) May 26, 2021
„White powiedział, że Derrick Lewis jako następny będzie walczył z Francisem Ngannou i stanie się to w Houston, PRAWDOPODOBNIE w sierpniu.”
„Czarna Bestia” oraz „Predator” mieli już okazję stoczyć pojedynek. Miało to miejsce w lipcu 2018 roku, gdzie liczbę zadanych ciosów z obu stron niemalże można było policzyć na palcach obu rąk. Finalnie, według sędziów punktowych, to Lewis robił więcej, by zostać wskazany jako zwycięzca. Aktualnie, Derrick posiada serię czterech zwycięstw m.in. nad Alexeyem Oleynikiem czy Curtisem Blaydesem.
White zapewne planuje dołożyć mistrzowską walkę w kategorii ciężkiej do rozpiski UFC 265, której aktualnym, lecz jak sam przyznał w trakcie konferencji prasowej – roboczym main eventem jest potyczka Amandy Nunes z Julianną Peną. Miejsce odbywania się gali także nie zostało jeszcze ogłoszone, a gdyby Lewis miał pojawić się w rozpisce, Houston byłby idealnym wyborem, bowiem właśnie tam mieszka „Czarna Bestia”.
Zobacz także: „Chcę odzyskać mój pas” – Stipe Miocic liczy na trzecią walkę z Francisem Ngannou
źródło: Yahoo Sports