Prezydent UFC przyznał, że z czasem przekonał się do dominującego mistrza kategorii koguciej. Dziś nie tylko go szanuje – ale otwarcie mówi, że jest pod wrażeniem jego mentalności.
Merab Dvalishvili zapisał się w historii UFC, zostając pierwszym zawodnikiem poniżej kategorii półśredniej, który w jednym roku obronił pas aż trzy razy. Po zwycięstwie z Corym Sandhagenem na gali UFC 320, Gruzin niemal na pewno zapewnił sobie tytuł „Zawodnika Roku”. Ale nie zamierza na tym poprzestać.
Dana White ogłosił, że Dvalishvili wróci do klatki już w grudniu – by w rewanżu z Petrem Yanem spróbować dokonać czegoś, czego nie zrobił jeszcze nikt w historii: czwartej obrony tytułu w jednym roku.
Kocham to.
– powiedział White podczas konferencji Contender Series.
Zajęło mi chwilę, zanim się do Meraba przekonałem, ale teraz? Jestem całkowicie po jego stronie. Uwielbiam to nastawienie. On chce być pierwszym, który obroni pas tyle razy w jednym roku. To imponujące, jeśli spojrzeć, co zrobił i jak bardzo udowodnił, że jest mistrzem.
Jeszcze niedawno szef UFC krytykował Dvalishviliego, głównie za brak „instynktu zabójcy” i lojalność wobec przyjaciela Aljamaina Sterlinga, który wówczas był mistrzem. Teraz jednak ton White’a zmienił się o 180 stopni – sukcesy Gruzina i jego etyka pracy zrobiły swoje.
UFC 323 odbędzie się 6 grudnia w T-Mobile Arenie w Las Vegas. W co-main evencie zobaczymy również starcie o pas wagi muszej pomiędzy Alexandrem Pantoją a Joshuą Vanem.
Zobacz także: Bartosiński o debiutach Wikłacza i Ruchały w UFC: Kuba zasłużył na wygraną, Robertowi po prostu zabrakło paliwa
źródło: Contender Series – wywiad z mediami | foto: foxnews.com
