Daniel Cormier chciałby natychmiastowego rewanżu ze Stipe Miocicem, ale ten podobno nie garnie się do tego. „DC” postanowił upomnieć się o ten pojedynek.
Panowie walczyli ze sobą dwa razy w 2018 roku i 2019. Na gali UFC 226 Daniel Cormier odebrał pas Miocicowi nokautując go w pierwszej rundzie. Rok później doszło do rewanżu i wówczas Stipe Miocic pokonał Cormiera przez TKO na gali UFC 241.
Stipe Miocic borykał się z urazem siatkówki oka, którego nabawił się właśnie na gali UFC 241. Ostatnio poinformował, że z jego zdrowiem już jest wszystko w porządku, ale potrzebuje jeszcze czasu. Jego manager powiedział, że Stipe chciałby walczyć z kimś, kogo jeszcze nie pokonał.
Podczas gali UFC Raleigh- Cormier postanowił przypomnieć Miocicowi, że on dał mu rewanż i oczekuje tego samego.
Mam na myśli Stipe i zamierzam walczyć z nim w następnej kolejności. Właśnie to ma się wydarzyć. Tak się stanie. Wiem, że chcą czegoś nowego- cóż, do diabła. Też chciałem czegoś nowego po tym jak go pokonałem i dałem mu rewanż. Więc dobrze jest robić właściwe rzeczy. Jesteś honorowy prawda Stipe? Jesteś strażakiem, ratujesz życie. Cały czas robisz dobre rzeczy, prawda? Zachowaj się właściwie i daj mi rewanż.
Cormier mówił wcześniej, że gdyby wygrał drugie starcie, to pewnie skończyłby karierę. Teraz chciałby tylko rewanżu i niezależnie od wyniki po tej walce zamierza odwiesić rękawice na kołku. Dla Cormiera liczy się tylko walka ze Stipe Miocicem.
Zobacz również: Daniel Cormier chce trylogii ze Stipem Miocicem: Czekam tylko na datę
źródło: mmafighting.com