Od pewnego czasu Daniel Omielańczuk (23-9) zajmuje pierwsze miejsce w rankingu ACA w kategorii ciężkiej. Z tego powodu wielu fanów i ekspertów dziwiło się, gdy ogłoszono, że na ACA 108 zmierzy się z Salimgereyem Rasulovem (18-7). Jak jednak wiemy ta gala została odwołana z powodu koronawirusa.
Baysangur Edelbiev w programie Oktagon Live zdradził, że Polak w swoim kolejnym pojedynku zawalczy o pas mistrzowski w kategorii ciężkiej.
Dokładnej daty nie mogę jeszcze zdradzić Ale po wszystkich rozmowach zostało już potwierdzone, że następna walka Daniela jest o pas mistrzowski. Wszyscy jego konkurenci, którzy mogli zawalczyć o tytuł, to mają już walki zorganizowane.
Aktualnym mistrzem w tej dywizji jest Mukhamad Vakhaev (8-4-1). Polak w tym samym programie ocenił umiejętności swojego przyszłego rywala.
To jest bardzo twardy zawodnik , który dużo może przyjąć. Posiada również świetne zapasy. Ja jestem zawodnikiem i trenuje długo, który cały czas stara się rozwijać. Nie patrzę na to czy zawodnik będzie mi pasował stylistycznie czy nie. To jest walka, trzeba wyjść i się bić. Cały czas się rozwijać i niwelować swoje błędy oraz je poprawiać. Myślę, że powinno być dobrze.
powiedział Daniel Omielańczuk.
Reprezentant klubu WCA Fight Team zdradził, że dostał ofertę na występ na FEN 28, gdzie jego rywalem miał być Szymon Bajor (20-8), ale oferta finansowa organizacji nie sprostała wymaganiom Polaka.
To było coś takiego, że FEN współpracuje z ACA i oni mi zaproponują walkę z Szymonem Bajorem. Nie było nawet o czym gadać z Baysangurem, bo to pieniążki były nie do przyjęcia.
podsumował.
Daniel Omielańczuk w swojej bogatej karierze walczył dla takich organizacji jak: KSW czy UFC. Od 2018 roku jest związany z organizacją ACA. Obecnie posiada świetną passę 3 pojedynków z rzędu. W ostatnim występie na ACA 101 znokautował Denisa Smoldareva (14-6).
Rosjanin jest na fali 6 wygranych z rzędu. Zdecydowaną większość swoich wygranych walk kończył przed czasem co pokazuje, że nie lubi zostawiać decyzji w rękach sędziów. W swoim poprzednim boju poddał Evgeniya Goncharova (15-3).
Zobacz Także: Je*ać ich. Ja z tobą zawalczę – Leon Edwards chce rewanżu z Kamaru Usmanem
źródło: Oktagon Live, Kanał Sportowy
