Wiemy kto jako następny zawalczy o tron królewskiej kategorii KSW. Dyrektor sportowy potwierdza.

Gale MMA oraz inne rozgrywki sportowe możesz obstawiać na stronie eFortuna.pl – legalnego polskiego bukmachera.

Podczas nadchodzącej gali KSW 95 niepokonany pod sztandarem największej polskiej organizacji Phil De Fries po raz kolejny spróbuje obronić tytuł mistrzowski. Zadanie nie będzie jednak łatwe, gdyż naprzeciw niego stanie doświadczony Augusto Sakai. Brazylijczyk walczył w przeszłości m.in. dla Bellatora i UFC.

Zwycięzca wspomnianej konfrontacji w następnym pojedynku zmierzy się z Darko Stosiciem (21-6) o czym w rozmowie z naszym reporterem poinformował dyrektor sportowy oraz matchmaker KSW – Wojsław Rysiewski. Serb zajmuje obecnie pierwszą lokatę w rankingu i jest naturalnym pretendentem. Swojej pierwszej szansy na zdobycie trofeum nie udało mu się wykorzystać. 26 lutego 2022 musiał uznać wyższość De Friesa. Swoją ostatnią batalię stoczył dla rodzimej organizacji za przyzwoleniem obecnego pracodawcy. Po niemałych kłopotach udało mu się zakończyć walkę na swoją korzyść w pierwszej rundzie.

Najważniejsze, że Darko wygrał. Nie był w najlepszej formie, dlatego też nie mógł wziąć walki z Philem. Ważny był dla niego ten występ w Belgradzie, ale teraz wracamy już do… No jest numerem jeden i walczy ze zwycięzcą tego pojedynku (De Fries vs. Sakai, przyp. red), kwestia już ustalenia daty.

Wszystko wskazuje więc na to, że w przypadku wygranej weterana z Brazylii, Brytyjczyk nie będzie mógł liczyć na natychmiastowy rewanż. 

Zobacz również: Tymoteusz Łopaczyk przekroczył limit wagowy przed galą KSW 95

Fot: Instagram / Darko Stosić