Derek Brunson na minionej gali UFC 271 przez KO w drugiej rundzie przegrał z Jaredem Cannonierem. Po tej walce Amerykanin opublikował krótki wpis w mediach społecznościowych, w którym podsumował występ.
Ostatnia porażka Brunsona przerwała ciąg pięciu zwycięstw z rzędu m.in. z Darrenem Tillem we wrześniu ubiegłego roku, gdy wygrał przez poddanie, oraz wcześniej w marcu, gdy na pełnym dystansie lepszy okazał się od Kevina Hollanda.
Brunson w pierwszej rundzie miał szansę na szybkie skończenie pojedynku, jednak Cannonier wyszedł z opałów obronną ręką i w drugiej rundzie doprowadził do rozstrzygnięcia na swoją korzyść.
Po brutalnej przegranej na swoich mediach społecznościowych Brunson zwrócił się do swoich fanów:
„Porwałem się na rywalizację o pas. Numer 3 vs. 4 na świecie. Nie popisałem się. Życiowa lekcja. U mnie wszystko w porządku, trochę przykro, ale życie da mi jeszcze takie momenty. Pozbieram się w sobie, by stoczyć więcej walk. Z Bogiem.”
Dla Cannoniera była to druga wygrana z rzędu. Wcześniej na gali w sierpniu ubiegłego roku przez sędziowską decyzję zwyciężył z Kelvinem Gastelumem.
źródło: Twitter/Derek Brunson