Michał Materla powraca w wielkim stylu! Szczecinianin nie dał szans Paulo Thiago odprawiając go przez nokaut w drugiej rundzie.
Thiago rozpoczął pojedynek bardzo dobrze, to on przez chwile był stroną dominująca, udało mu się nawet złapać Materlę na groźnie wyglądającą gilotyne. Doświadczenie i klatkowe obycie Michała pozwoliło mu przetrwać napór przeciwnika i w drugiej rudzie wyprowadził kończący cios który zwalił go na deski, wszystkie uderzenia w parterze były już tylko formalnością. Publiczność zgromadzona w Dublinie przyjęła zwycięstwo Polaka ogromnym aplauzem.