Wiele wskazuje na to, że pierwsze, numererowane wydarzenie w 2022 roku przyniesie nam istotny dla rozkładu sił w dywizji średniej pojedynek. Z informacji MMA Junkie wynika bowiem, iż klatkę podzielą wtedy Jared Cannonier wraz z Derekiem Brunsonem. 

Uplasowany na trzecim miejscu w rankingu wagi do 84 kilogramów – Jared Cannonier (14-5) po raz ostatni wystąpił w sierpniu bieżącego roku. Stanął wtedy w szranki z Kelvinem Gastelumem (17-8) i przewalczywszy pełny dystans, ostatecznie zwyciężył przez jednogłośną decyzję sędziów. Wcześniej natomiast musiał uznać wyższość byłego czempiona, Roberta Whittakera (23-5).

Zobacz także: Dana White podaje możliwy termin rewanżowej walki Adesanya vs. Whittaker

Derek Brunson (23-7) zaś obecnie przeżywa drugą młodość. Najlepszym tego dowodem jest seria pięciu triumfów, podczas której w dominujący sposób rozprawiał się ze swoimi oponentami. Ostatni pojedynek stoczył we wrześniu, krzyżując rękawice z Darrenem Tillem (18-4-1), kiedy to w pełni kontrolując przebieg, finalnie poddał go w trzeciej odsłonie. Nie ukrywa, iż jego celem jest doprowadzenie do rewanżu z aktualnie panującym Israelem Adesanyą (21-1), więc kolejna wygrana może go do tego znacznie przybliżyć.

Źródło: MMA Junkie