Internet obiegła wieść o rzekomo dogadanej walce Polaka z Amerykaninem podczas gali UFC 314, która odbędzie się 12 kwietnia w Miami na Florydzie.

Pierwszym źródłem tej informacji było konto na platformie X o nazwie octagonupdate. Choć ma niewielu obserwujących, w przeszłości podawało doniesienia, które okazywały się prawdziwe. Dodatkowo żaden z zawodników nie zdementował tej informacji, co sugeruje, że pojedynek faktycznie może się odbyć.

ZAKŁAD BEZ RYZYKA – każdy do 100 zł – obstawiaj walki MMA na Fortunie!

Michał Oleksiejczuk nie przeżywa najlepszego okresu w UFC. W ostatnich pięciu walkach odniósł tylko jedno zwycięstwo, pokonując Chidiego Njokuaniego przez nokaut pod koniec pierwszej rundy. Następnie przyszła seria trzech porażek. „Husarz” musiał uznać wyższość Michela Pereiry, Kevina Hollanda i Shary Magomedova. Dwaj pierwsi poddali go w początkowych rundach, natomiast Dagestańczyk wygrał jednogłośnie na punkty. Warto jednak zauważyć, że byli to przeciwnicy o wyższym poziomie sportowym niż potencjalny rywal Oleksiejczuka.

Sedriques Dumas trafił do UFC po udziale w programie Dana White’s Contender Series, gdzie w sierpniu 2022 roku niespodziewanie znokautował Mateja Penaza. Od tego czasu stoczył pięć walk w organizacji. Pokonał Cody’ego Brundage’a, Abu Azaitera i Denisa Tiuliulina, ale przegrał przed czasem z Joshem Fremdem i Nursultonem Ruziboevem.

Karta walk UFC 314 powoli się zapełnia. Alexandre Pantoja zmierzy się z Kaiem Kara-Francem o pas wagi muszej, a Chase Hooper stawi czoła doświadczonemu Jimowi Millerowi. Wciąż nie znamy walki wieczoru, a starcie Oleksiejczuk – Dumas także nie zostało jeszcze oficjalnie ogłoszone.

Zobacz także: Usyk vs. Pereira w walce pokazowej? „Alex tego chce”

Źródło: X/octagonupdate, Fot:. Getty Images, UFC.com