Na UFC 225 o tymczasowy tytuł w wadze półśredniej zmierzą się Rafael Dos Anjos (28-9) i Colby Covington (13-1). Pierwotnie ich pojedynek miał odbyć się na gali z numerem 224, ale ze względu na obawy amerykańskiego giganta o bezpieczeństwo podczas imprezy, został przeniesiony.

W rozmowie z Arielem Helwanim podczas The MMA Hour Brazylijczyk powiedział, co sądzi o przeniesieniu starcia z „Chaosem” do Chicago i o możliwych powodach przeniesienia:

Sądzę, że przenieśli je ze względu na tę akcję z Conorem – po incydencie z autobusem i wszystkimi zdarzeniami związanymi z tym. Z mojego punktu widzenia, UFC było trochę przestraszone, bo Colby nagadał mnóstwo syfu na Brazylijczyków, a jeśli ochrona nie mogła ogarnąć jednego gościa, jak mieliby utrzymać cały brazylijski tłum?

Muszę przyznać, że byłem trochę zawiedziony ze względu na tę całą historię.
Przyjechał do Brazylii, do Sao Paulo. Pokonał Demiana Maię, a później gadał mnóstwo syfu o Brazylijczykach. Walczenie w Rio byłoby niezłą historią, zwłaszcza zdobywając tam pas.

Jednak, jest jedna rzecz- Rio to nie Sao Paulo. Fani w Sao Paulo różnią się od tych w Rio. Fani w Rio są bardziej bezkompromisowi.

wytłumaczył.

Dopytany o możliwość niechcianych zdarzeń podczas wydarzenia w Brazylii, stwierdził, że są prawdopodobne i wyjaśnił dlaczego:

Niektórzy fani nie pojmują, że to biznes. Mogą czuć się urażeni, rozumiesz? Obrażają się, bo jakiś facet przyjeżdża do ich kraju, a potem wyklina i bluzga na wszystkich. Tłum się denerwuje i dociera to do mnie. Rozumiem ich.

przyznał.

Colby Covington nie przebiera w słowach, a jego medialna sylwetka nie należy do najskromniejszych. Rafael Dos Anjos wytłumaczył jak wygląda to z jego perspektywy:

Zabawne jest to, że na zapleczu tylko stał i patrzył się w telefon. Nawet się nie rozglądał. Taki właśnie jest. Jest gościem. który zmienia się przed kamerami. Staje się inną osobą. Tak to w okularach patrzy w telefon i nie patrzy na nic wokół. Co to za typ gangstera? Gangster, który jak jest w tarapatach dzwoni na policję? Co za typ człowieka – nie pojmuję tego.

Udaje kogoś, kim nie jest. Gra pod publikę i jest fałszywy. Nie mogę się doczekać, żeby go zdemaskować.

sprostował.

źródło: The MMA Hour