Nie będzie żadnego wycofania, żadnego złamania – a walka mistrzowska jest już dogadana. Mistrz wagi średniej UFC Dricus Du Plessis przerwał milczenie i jasno wyjaśnił, jak wygląda jego sytuacja przed potencjalnym starciem z Khamzatem Chimaevem.
ZAKŁAD BEZ RYZYKA – każdy do 100 zł – obstawiaj walki MMA na Fortunie!
Dricus Du Plessis, aktualny czempion kategorii średniej, stanowczo zdementował doniesienia o rzekomej kontuzji, która miała uniemożliwić mu występ podczas czerwcowej gali UFC 317. W opublikowanym za pomocą mediów społecznościowych oświadczeniu, „Stillknocks” podkreślił, że nigdy nie wycofał się z żadnej walki, a termin jego kolejnej obrony tytułu został już ustalony z UFC.
„Wszyscy mieli swoje opinie, plotki i historie o złamanej kości piszczelowej i innych kontuzjach. Uważam to wszystko za bardzo zabawne, niestety nic z tego nie jest prawdą. Ja i UFC już omówiliśmy datę walki i przeciwnika, czerwcowa walka nigdy nie była podpisana. Nie wycofałem się z żadnej walki. Jestem mistrzem, wiem, kiedy walczę. Ty jako pretendent po prostu się pojaw, kiedy ci powiemy. Ogłoszenie walki wkrótce, bądźcie czujni.”
Słowa Du Plessisa rozwiewają plotki, które pojawiły się po doniesieniach o walce z Khamzatem Chimaevem planowanej na czerwcowy International Fight Week. Wszystko wskazuje na to, że ta walka nadal jest w grze – tyle że jeszcze nie została ogłoszona oficjalnie.
Dricus Du Plessis zadebiutował w UFC w październiku 2020 roku, nokautując w debiucie Markusa Pereza. Od tego czasu pozostaje niepokonany w organizacji z bilansem 9–0, notując zwycięstwa m.in. nad Israelem Adesanyą, Robertem Whittakerem czy dwukrotnie Seanem Stricklandem. Jego nazwisko od miesięcy przewija się w kontekście starcia z niepokonanym Chimaevem, który sam otwarcie zapowiada, że chce mistrzowskiej walki w 2025 roku. Prawdopodobnie zatem to on stanie naprzeciwko Afrykanera w jego trzeciej obronie mistrzostwa wagi średniej UFC.
Choć data i miejsce pojedynku nie zostały jeszcze ujawnione, Dricus zapewnia, że wszystko jest już dopięte – pozostaje tylko czekać na oficjalne ogłoszenie ze strony UFC. Jeśli dojdzie do starcia z Chimaevem, będzie to jedno z najbardziej wyczekiwanych starć w tym roku.
Zobacz także: Du Plessis odpowiada na zaczepki Chimaeva i wytyka mu częste wypadanie z walk
źródło & foto: Dricus Du Plessis / Facebook