Pretendent do pasa dywizji półśredniej KSW, Dricus du Plessis, wziął udział w Q&A z fanami MMA na facebooku, w zamkniętej grupie MMA Polska & Świat. Opowiedział, co sądzi o swoim najbliższym rywalu, jakie widzi jego słabe i mocne strony oraz odniósł się do ewentualnej walki z Borysem Mańkowskim oraz Mamedem Khalidovem.
Dricus du Plessis (11-1), będąc wirtualnym gościem facebook’owej grupy fanów MMA, odpowiadał na pytania dotyczące nie tylko najbliższej walki, ale także codziennego życia w RPA oraz tego, jak spędził tegoroczne Walentynki.
Zapytany o mocne i słabe strony Roberto Soldica (13-2), swojego najbliższego przeciwnika, któremu spróbuje odebrać pas mistrzowski na gali KSW 43 we Wrocławiu, du Plessis pochwalił jego waleczność i umiejętności stójkowe. Przyznał jednak, że gra parterowa jego rywala pozostawia sporo do życzenia i w tej właśnie płaszczyźnie Afrykaner upatruje swoją wielką przewagę. Dricus liczy także na przewagę siłową nad Roberto oraz dominację z powodu lepszych warunków fizycznych (wzrostu i zasięgu ramion).
Du Plessis odniósł się także do słów Soldica na temat proponowanej mu całkiem niedawno walki z młodym Bośniakiem, którą miał rzekomo odrzucić.
Tak, to miało być chyba w grudniu.
powiedział Dricus
Zaproponowano mi walkę w EFC z Roberto Soldicem w grudniu. Niestety, choć to trochę zabawne, musiałem odrzucić tą walkę, bo podpisałem właśnie kontrakt z KSW. Zatem powiedziałem, że nie mogę, bo walczę dla KSW w grudniu i nie mogę wtedy walczyć dla EFC. Potem doznałem kontuzji, on zajął moje miejsce i wygrał pas KSW. Jaki ten świat jest mały! Chciano nas zestawić w walce już wcześniej, ale stanie się to dopiero teraz. Wtedy on miał walczyć ze mną o mój pas EFC w wadze półśredniej, a teraz będziemy się bić o jego tytuł w KSW. No, właściwie, to ten pas jest mój, a on go tylko chwilowo przechowuje. I ja naprawdę nie mogę już doczekać się tej walki.
Gdy jeden z fanów zasugerował, że kolejnym krokiem dla Dricusa po ewentualnej wygranej z Soldicem powinna być walka o drugi pas, z mistrzem wagi średniej, przyznał, że jego celem jest udowodnienie, iż jest najlepszym zawodnikiem na świecie, a dokonać tego można tylko walcząc z mistrzami. Dodał też, że pojedynek z Mamedem Khalidovem jest jednym z jego marzeń i że bardzo chętnie przyjąłby takie wyzwanie, jeśli kiedykolwiek KSW zechce mu zaproponować taką walkę.
Dricus du Plessis jest także otwarty na pojedynek z Borysem Mańkowskim:
Bardzo go szanuję i uważam za świetnego zawodnika. Mógłbym z nim zawalczyć nawet zaraz po zdobyciu pasa. Ludzie pewnie chętnie by taką walkę obejrzeli, bo go kochają.
Cały czat z Dricusem dostępny jest do obejrzenia w grupie MMA Polska & Świat.