Dricus Du Plessis wdrapał się na szczyt kategorii średniej. Pozostała mu jedynie konfrontacja z panującym mistrzem – Israelem Adesanyą.
Podczas UFC 290 Bo Nickal (5-0) efektownie dopisał kolejne zwycięstwo do rekordu. Amerykanin wypowiedział się na temat konfrontacji z Dricusem Du Plessisem (20-2):
W końcu się zmierzymy. Jestem pewien. Nie wiem, czy pokona mistrza, ale jeśli tak – na pewno zawalczymy i będą to dla mnie łatwe pieniądze.
stwierdził.
Nickal tak naprawdę stawia pierwsze kroki w MMA. Nie jest nawet notowany w rankingu dywizji do 185 funtów. Tym samym jego fantazje o rywalizacji z Afrykanerem na dłuższy czas muszą pójść w odstawkę. Pokonując Roberta Whittakera (24-7) „Stillknocks” przypieczętował walkę z Israelem Adesanyą (24-2). Kwestią czasu jest ogłoszenie rozpędzonego wiktoriami Afrykanera z podburzonym czempionem.
Zobacz również: „Cza*nuchu” – mistrz UFC ostrzega Du Plessisa
źródło: youtube / Full Send MMA