Dricus Du Plessis po bliskiej walce pokonał Seana Stricklanda. Jako pierwszy w historii Południowej Afryki zdobył pas UFC.
„Stillknocks” w opinii wielu osób – w dużej mierze Amerykanów – przegrał starcie mistrzowskie. Nawet CEO największej organizacji na świecie wypowiedział się w takim tonie.
Ostatecznie trofeum powędrowało w ręce Afrykanera i tak został przywitany na swojej ojczyźnie:
Zobacz również: Du Plessis w TOP 10 najlepszych zawodników UFC bez podziału na kategorie!
Dalsze losy nowego mistrza wagi średniej nie są znane. Stracił dużo zdrowia w ostatnim występie. Na pierwszy plan wychodzi pojedynek z Israelem Adesanyą przez wzgląd na niedokończoną historię, którą panowie zaczęli pisać swego czasu.
źródło, fot.: instagram / carlohayes