Wiele osób czeka na pojedynek dwóch czołowych zawodników UFC kategorii lekkiej, bardzo efektownie walczących Dustina Poiriera oraz Tony’ego Fergusona i wiele wskazuje na to, że za niedługo do niego dojdzie.
Na konferencji prasowej po zeszłej gali poruszono temat „El Cucuya”. Prezes UFC, Dana White, zapytany, czy najbliższym przeciwnikiem 36-latka będzie Dustin Poirier, z uśmiechem odpowiedział „prawdopodobnie”.
Dana White says that Dustin Poirier is “probably” Tony Ferguson’s next opponent pic.twitter.com/f3mMSFhnC5
— Blue Corner Fighting (@blue_fighting) August 23, 2020
Tony Ferguson legitymuje się profesjonalnym rekordem 25-4. Wcześniej mógł cieszyć się niesamowitą serią 12 zwycięstw z rzędu, która trwała prawie siedem lat. Przerwana została dopiero w maju tego roku, kiedy na wydarzeniu z numerem 249, Justin Gaethje kompletnie zdominował „El Cucuya”, odbierając mu pas tymczasowego mistrza i wywalczając sobie jednocześnie pojedynek o regularny tytuł, z niepokonanym Khabibem Nurmagomedovem.
Poirier w przeszłości również dzierżył tytuł tymczasowego czempiona. „Diament” stracił szansę zostania pełnoprawnym mistrzem we wrześniu ubiegłego roku, kiedy musiał uznać wyższość już wcześniej wspomnianego Dagestańczyka. Ostatni raz widziany był w klatce, w czerwcu tego roku. Zwyciężył wtedy na kartach sędziowskich, po bardzo dobrym pojedynku z Danem Hookerem.
Zobacz także: Marcin Łazarz na gorąco po walce z Kowalskim: Uważasz, że wychodzę do walki faulować? Czysta buła! [WYWIAD]
Źródło: Twitter