Szymon Kołecki pokazał się na gali KSW 58 z bardzo dobrej strony, pewnie prowadząc całe starcie z bardziej doświadczonym Martinem „King Kongiem” Zawadą, co w konsekwencji doprowadziło do jego jednogłośnego zwycięstwa.

Zobacz także: KSW 58: Szymon Kołecki jednogłośnie lepszy od Martina Zawady

Kapitalną formę byłego olimpijczyka skomentował za pośrednictwem mediów społecznościowych jego były – niedoszły – przeciwnik, Łukasz Jurkowski (17-11), który przecież znajdował się najbliżej centrum wydarzeń.

Ostatnia wygrana Szymona Kołeckiego (9-1) była jego trzecią pod sztandarem KSW. Reprezentant Akademii Sportów Walki Wilanów jedynej porażki w zawodowej karierze doznał ponad dwa lata temu, gdy podczas gali Babilon MMA 5 musiał uznać wyższość Michała Bobrowskiego (8-0).

Zródło: Instagram/Łukasz Jurkowski