Wojciech Janusz bardzo szybko przegrał dziś w Dziwnowie z Ederem de Souzą. Brazylijczyk zdołał poddać swojego przeciwnika już w pierwszej rundzie starcia. Warto zaznaczyć, że to była pierwsza przegrana Wojtka przed czasem w jego całej karierze.

Zobacz także: Seaside BattleS Dziwnów – wyniki

Szybka wymiana ciosów na środku klatki. Mocne uderzenia padły z obu stron. De Souza dołożył kopnięcia, ale Polak wykorzystał w tym czasie okazję do wsadzenia kilku celnych ciosów na twarz rywala. Po kolejnej szermierce na pięści, Janusz spróbował pójść po nogi rywala, ale Brazylijczyk wybronił to. Walka trafiła pod siatkę, gdzie Wojtek zdołał przez dłuższą chwilę utrzyma rywala, ale w połowie rundy ten skutecznie obalił i znalazł się na górze. Janusz spróbował duszenia z pleców, ale bez powodzenia. Tymczasem Eder sukcesywnie dążył do zapięcia brabo i po chwili sędzia Łukasz Bosacki musiał przerwać starcie.