Felicia Spencer na gali z numerem 250 stanęła przed szansą odebrania Amandzie Nunes pasa mistrzowskiego wagi piórkowej, jednakże po pięciu rundach sędziowie jednogłośnie orzekli zwycięstwo popularnej „Lwicy”. Amerykanka za pośrednictwem mediów społecznościowych odniosła się do sobotniej porażki.
„Dziękuję ci @AmandaNunes za doświadczenie – to był zaszczyt dzielić z tobą oktagon. Jeszcze raz gratuluję tworzenia historii. … Wiem, że wielu z was zawiodłam – najbardziej siebie. Ale jak zawsze wychodzę z podniesioną głową i uśmiechem wiedząc, że doświadczyłam czegoś, czego niewielu może doświadczyć. Dziękuję wszystkim za wsparcie.”
„The FeeNom” aktualnie legitymuje się rekordem 8–2. Pierwszej goryczy porażki w zawodowym MMA zaznała w lipcu ubiegłego roku, kiedy to przegrała z Cris Cyborg przez jednogłośną decyzję sędziów. Siedem miesięcy później, bo w lutym pokonała Zarah Fairn i tym samym wywalczyła sobie prawo do pojedynku mistrzowskiego.
Zobacz także: Sean O’Malley wywołał do tablicy Cejudo: „Myślę, że właśnie znalazł swoją pierwszą dziewczynę”
Źródło: Instagram