To będzie najtrudniejsza do wytypowania walka gali FEN 34. Czy młody i ambitny Cezary Oleksiejczuk zdoła pokonać bardziej doświadczonego kolegę, Szymona Duszę? Który z nich zbliży się do mistrzowskiej walki w kategorii do 77 kg? Poznaj typ na to starcie od naszego specjalisty, Grzegorza i obstawiaj na eFortuna.pl!

Zgarnij BONUS od Fortuny dla fanów MMA: Zakład bez ryzyka w wysokości do 210 zł oraz bonus od depozytu do 2000 złotych!

Grzegorz: Bardzo ciekawy pojedynek pomiędzy Szymonem Duszą a Cezarym Oleksiejczukiem odpowie nam na dwa zasadnicze pytania. Czy „Lutador” jest jeszcze w stanie rywalizować z zawodnikami z topu dywizji półśredniej? Czy dla rozwijającego się w zastraszającym tempie, młodszego z braci Oleksiejczuków, nie za szybko na walkę z doświadczonym Duszą? Z pewnością, jeśli Oleksiejczuk zdoła wygrać swój najbliższy pojedynek, będzie głośno pukał do drzwi z napisem „TOP”, gdyż będzie to milowy krok w jego karierze. Nie mam żadnych wątpliwości, że będzie to najtrudniejsze wyzwanie w dotychczasowej karierze Cezarego. Nie działa to jednak w drugą stronę, gdyż Szymon ma na swoim rozkładzie chociażby takich zawodników jak Michał Pietrzak (którego jako jedyny znokautował), Kamil Gniadek czy Tymoteusz Łopaczyk.

Dusza to bardzo niebezpieczny i eksplozywny stójkowicz, który ma czym uderzyć, w dodatku lubuje się w kopnięciach na różnych poziomach, choć najczęściej ucieka się do middle kicków, którymi był w stanie zakończyć pojedynek ze wspomnianym już Łopaczykiem w zaledwie kilkadziesiąt sekund. Oprócz niebezpiecznej stójki, Szymon dysponuje także niezłymi zapasami ofensywnymi, choć z defensywnymi jest dużo gorzej, co nie tak dawno pokazał Gniadek. Wątpię natomiast, że „Lutador” zechce sprowadzać Oleksiejczuka do parteru, gdyż Cezary dysponuje naprawdę szerokim arsenałem technik kończących, gdy znajdzie się w parterze. Oprócz tego, co pokazał w ostatniej walce – młodziutki fighter stale rozwija swoje stójkowe umiejętności, był bowiem w stanie znokautować niezłego kickboksera, zapisując mu pierwszą przegraną przez KO w karierze MMA. Nie wykluczam jednak, że na okoliczność tej walki, Oleksiejczuk wyjdzie z nastawieniem jak najszybszego przeniesienia pojedynku do parteru, gdyż mając naprzeciwko siebie zawodnika, który jest niemalże bezbronny z pleców, a generuje bardzo duże zagrożenie, nieco nieroztropnym planem byłoby bić się z nim w stójce. Może się natomiast zdarzyć tak, że po ostatniej potyczce, Oleksiejczuk tak bardzo uwierzy w swoje umiejętności stójkowe, że będzie próbował sobie i innym coś udowodnić, prowadząc walkę w koronnej płaszczyźnie przeciwnika – i mówiąc szczerze, wcale bym go nie skreślał, ale również nie faworyzował.

Wizualizując sobie ten pojedynek, widzę eksplozywnie ruszającego do przodu Duszę, zasypującego Oleksiejczuka gradem ciosów i kopnięć. Po chwili wymian w stójce, Cezary przeniesie pojedynek do parteru, gdzie skupi się w początkowej fazie przede wszystkim na kontroli, następnie zacznie szukać możliwości założenia techniki kończącej, co moim zdaniem mu się uda i zapisze Duszy drugą porażkę przed czasem. Nie wykluczam jednak scenariusza, wedle którego potyczka ta dotrwa do decyzji sędziów. Nieznacznym faworytem w moich oczach jest młody zawodnik z Akademii Sportów Walki Wilanów – „Lutadora” nie można natomiast skreślać, bo jest groźny od samego początku do końca pojedynku i może jak najbardziej znokautować swojego oponenta. Typ: Cezary Oleksiejczuk przez poddanie

Kursy podstawowe na tę walkę na efortuna.pl przedstawiają się następująco:
Dusza: 2.41
Oleksiejczuk: 1.50

Chcesz obstawiać gale MMA? Zajrzyj koniecznie TUTAJ lub kliknij w banner poniżej.