Francis Ngannou opublikował za pośrednictwem Twittera kilka wpisów, w których wylewa swoją frustrację na temat obecnej sytuacji w wadze ciężkiej.
Po tym, jak Francis Ngannou znokautował Jairzinho Rozenstruika w zaledwie 20 sekund, wielu przypuszczało, że „Predator” jeszcze w tym roku zmierzy się o pas mistrzowski w wadze ciężkiej. Jednak według Francuza, Stipe Miocic potrzebuje trochę odpoczynku i wróci dopiero w 2021 roku.
To nie spodobało się Ngannou, który dodał kilka wpisów za pośrednictwem Twittera.
2 title fights in the @ufc heavyweight division for the past two years and yet we don’t know if there will be another one anytime soon. Contenders have to fight for something 😤 #ThisIsSucks
— Francis Ngannou (@francis_ngannou) October 20, 2020
„2 walki o tytuł mistrzowski w wadze ciężkiej w ciągu ostatnich dwóch lat i ciągle nie wiemy, czy w najbliższym czasie będzie kolejna walka o pas. Pretendenci muszą o coś walczyć.”
Apparently Stipe is out until March. If I have to wait until then it’ll be almost another year between fights.
— Francis Ngannou (@francis_ngannou) October 20, 2020
„Podobno Stipe nie będzie walczył do marca. Jeśli będę musiał czekać do marca, to będzie oznaczało kolejną prawie roczną przerwę.”
I fought once for 20 seconds in the last 16 months 🙄 #ThisIsSucks
— Francis Ngannou (@francis_ngannou) October 20, 2020
„W ciągu ostatnich 16 miesięcy walczyłem raz przez 20 sekund.”
Dana White jakiś czas temu zapewnił, że Francis Ngannou w swoim kolejnym pojedynku zmierzy się o mistrzowski pas w wadze ciężkiej. Francuz może pochwalić się serią czterech zwycięstw z rzędu.
Zobacz także: Khabib Nurmagomedov zdradza plan na walkę z Justinem Gaethje
źródło: bjpenn.com