Frank Mir (18-11), który po rozwiązaniu umowy z UFC, został wolnym zawodnikiem, w rozmowie z Arielem Helwanim, przyznał, że negocjuje z Bellatorem oraz ACB.
Amerykanin swój kolejny pojedynek będzie mógł stoczyć dopiero 8 kwietnia przyszłego roku, czyli po okresie karnym nałożonym przez USADA. Co prawda ta kara obowiązuje tylko w UFC, ale podczas rozwiązywania umowy z najlepszą organizacją świata zobowiązał się do nie walczenia przed końcem tego terminu.
Tak wypowiedział się obecny komentator gal ACB o walce z Fedorem:
Myślę, że pojedynek z Fedorem byłby fenomenalną walką.
Innym rywalem, z którym chciałby zmierzyć się Mir jest Brock Lesnar, ale walka z nim jest praktycznie niemożliwa, ze względu na to, że gwiazdę WWE wciąż wiąże kontrakt z UFC.
źródło: mmafighting.com