Szkocki zawodnik UFC dzieli się pozytywnymi doświadczeniami ze współpracy z polskimi fighterami w American Top Team.

ZAKŁAD BEZ RYZYKA – każdy do 100 zł – obstawiaj walki MMA na Fortunie!

Chris Duncan nie ukrywa, że współpraca m.in. z polskimi zawodnikami w prestiżowym klubie American Top Team znacząco wpłynęła na jego rozwój sportowy. Podczas konferencji prasowej po UFC London Szkot szczególnie wyróżnił rolę Mateusza Gamrota, który mimo dzielącej ich początkowo przepaści umiejętności, zdecydował się wziąć go pod swoje skrzydła.

Kiedy zaczynałem w ATT, Mateusz Gamrot był lata świetlne przede mną. Wziął mnie pod swoje skrzydło i pomógł mi. W American Top Team wszyscy, z którymi trenujesz, pomagają ci. Oni są dla zespołu.

przyznał Duncan w odpowiedzi na pytanie zadane przez redakcję InTheCage.pl.

Szkocki fighter wspominał też konkretną sytuację z przygotowań do walki w Dana White’s Contender Series:

Gamrot pomagał mi z różnymi rzeczami. Pamiętam, gdy przygotowywałem się do Contender Series i obserwował mój sparing. Mówiłem mu, nad czym pracuję, a on podpowiadał: 'zrób to, zrób tamto’.

Duncan nie krył podziwu dla polskiej ekipy trenującej w ATT:

Czasami sam siebie szczypię. Widzieć Gamrota w telewizji, a potem faktycznie z nim trenować – to niesamowite.

Szkot docenił również Joannę Jędrzejczyk, określając ją mianem „absolutnej pionierki” oraz wspomniał, że widział ją przed walką, gdy „emanowała dobrą energią”.

W Polsce pojawia się teraz wielu niesamowitych zawodników. Polski MMA idzie w górę.

podsumował Duncan, który w swoim ostatnim pojedynku na UFC London zaimponował publiczności, pokonując farozyzowango Jordana Vucenica duszeniem gilotynowym.