Jak już Was informowaliśmy kolejnym rywalem Kamaru Usmana (17-1) w obronie jego mistrzowskiego pasa będzie Gilbert Burns (19-3). Brazylijczyk w wywiadzie dla The Shmo zapowiedział, że po zostaniu mistrzem chciałby się zmierzyć z Colbym Covingtonem (15-2).
Mam listę zawodników, z którymi chcę walczyć, a on jest na niej na pierwszym miejscu. To jest osobiste. On jest zawodnikiem którego chcę pokonać. Taki jest plan, jak już zostanę mistrzem. Nie jestem zarozumiały tylko po prostu wierzę, że nim zostanę, a Colby jest tam po to, abym mógł zlać mu dupsko.
powiedział Gilbert Burns.
Prawdopodobnie we wrześniu Colby Covington zmierzy się z byłym mistrzem UFC w wadze półśredniej Tyronem Woodleyem (19-5). Brazylijczyk zdradził kto jest jego faworytem w tej walce.
Mam nadzieję, że Tyron Woodley ma dobrą kondycję, którą musi zgrać z przygotowaniem mentalnym. On musi być silny psychiczny w tym starciu. Mam również nadzieję, że on to wygra. Nigdy nie będę kibicował Colby’emu. Zawsze będę przeciwko niemu.
dodał.
Gilbert „During” Burns aktualnie posiada fantastyczną passę sześciu wygranych z rzędu. Na UFC 251 miał walczyć o pas ze wspomniany już Kamaru Usmanem, ale wykryto u niego koronawirusa, a zastąpił go Jorge Masvidal (35-14). Baryzylijczyk w ostatnim boju na UFC on ESPN 9 wypunktował Tyrona Woodleya.
Colby „Chaos” Covington zadebiutował w Ultimate Fighting Championship na UFC FN 48, gdzie pokonał przez TKO Anyinga Wanga (2-2). Na UFC 245 przegrał przez TKO w piątej rundzie z Kamaru Usmanem co przerwało jego passę siedmiu wygranych w ciągu.
Zobacz także: Tyron Woodley: Musicie zdać sobie sprawę z tego, że znokautuję Colby’ego Covingtona
źródło: Youtube, bjpenn.com
