Brazylijczyk udzielił wywiadu, w którym odniósł się do tego, kto powinien być kolejnym przeciwnikiem nowego mistrza kategorii średniej. Okazuje się, że były champ dywizji półciężkiej ma nie tylko pomysł, ale również argumenty broniące tezę. Jakie?

Glover Teixeira (33-8) jest kolejnym, który wziął udział w The MMA Hour. Brazylijczyk przekonywał w trakcie wywiadu, że jego zdaniem Alex Pereira (7-1) mógłby w rewanżu w pełni wykorzystać swój potencjał, a nie tak, jak – jego zdaniem – miało to miejsce w pierwszym pojedynku z Israelem Adesanyą (23-2). Były mistrz kategorii półciężkiej przekonuje, że ponowne skrzyżowanie rękawic z Nigeryjczykiem ma większy sens niż podejmowanie rękawicy rzuconej przez Khamzata Chimaeva (12-0).

Myślę, że to starcie odbędzie się od razu. Tyle, że Alex tym razem pokona go we wszystkich rundach. Dlatego chcę ponownie to zobaczyć! Jeśli UFC, by mnie poprosiło o podjęcie decyzji odnośnie najbliższej walki Pereiry, powiedziałbym: „Dajcie mu ponownie Adesanyę!”. Nic nie mam do Israela. Facet robi niesamowitą robotę, zarówno jako zawodnik, trener, przyjaciel. Po prostu wiem, że Alex może znów go ograć, tyle, że prawdopodobnie nie przegrywając nawet rundy!

Sędziowie do momentu rozpoczęcia decydującej odsłony, punktowali to starcie następująco: zapisując trzy rundy na korzyść Adesanyi i jedną ze wskazaniem na Pereirę. Kiedy już zaczęło się wydawać, że wówczas jeszcze obecny mistrz może po raz enty obronić tytuł, został rozbity w stójce. Konfrontacja zakończyła się przez TKO. Była to tym samym trzecia wiktoria Alexa w bezpośredniej rywalizacji. Pozostałych dwóch dokonał jeszcze, kiedy obaj stawali w szranki w kickboxingu.

Gale MMA oraz inne rozgrywki sportowe możesz obstawiać na stronie eFortuna.pl – legalnego polskiego bukmachera.

Okazuje się, że to nie sam triumf, a styl w jakim go dokonał jest tym, co powoduje, że Glover chętniej widziałby rewanżowe starcie między nimi, aniżeli pojedynek z Khamzatem Chimaevem. Mówi się o fighterze reprezentującym Szwecję w kontekście starcia z Pereirą, ponieważ sam zgłosił się na ochotnika. Argumentami „Borza” jest np. to, że kiedyś już toczył pojedynki w wadze średniej, a także celowo odrzucił możliwość pojedynkowania się z Alexem w wadze półciężkiej na UFC 283.

Zobacz także: Alex Pereira vs. Khamzat Chimaev na UFC 283 w… wadze półciężkiej?

Kiedy Glover został o to zapytany, został nieugięty, mówiąc:

Myślę, że gdyby Alex wygrał tak, jak ja, kiedy zdobywałem pas [przyp. red. w pojedynku z Janem Błachowiczem], czyli np. wszedłby i pokonał go w pierwszej, czy drugiej rundzie przez nokaut, nie emocjonowałbym się tak ich ponownym zestawieniem. Jednak sposób jakim wygrał, sprawił, że powtarzam mu: „Dalej Alex, musisz go wykończyć, człowieku”. Dlatego, że znam jego potencjał, jego moc.

Teixeira zdradził również, jak zazwyczaj wygląda czas, kiedy spędza go wraz z Alexem Pereirą. Były mistrz dywizji półciężkiej nawiązał do tego, mówiąc:

Naprawdę chciałbym znowu zobaczyć tę walkę, bo obaj wprowadziliby kilka poprawek. Alex… On jest szalony, człowieku! Ogląda pojedynki za każdym razem, kiedy przychodzi do mojego domu. Lubię spędzać z nim czas i gadać. Tylko, że jak on siada przed telewizorem, z miejsca pyta: „Hej, możesz włączyć moją ostatnią walkę?”. Wtedy zawsze odpowiadam: „Bracie, widzieliśmy ją już z jakieś 500 razy…”.

Materiał powstał we współpracy z partnerem

Źródło: mmafighting.com