Podczas organizowanej w Rijadzie gali UFC w wadze półciężkiej doszło do starcia Volkana Oezdemira z Johnnym Walkerem. Brazyliczyk przegrał to starcie już w pierwszej rundzie, słaniając się na nogach po ciosach Szwajcara.

https://www.youtube.com/watch?v=8hzx-vW1EIs

To już druga porażka Walkera z rzędu, wcześniej został on znokautowany przez Magomeda Ankalaev’a w drugiej rundzie.
W opublikowanym na Instagramie filmie, brazylijczyk tłumaczy powody porażki.

Wróciłem do domu, do mojego dziecka. To nie była dobra noc dla mnie. Muszę teraz obejrzeć walkę jeszcze raz i zobaczyć co poszło nie tak. Czułem się bardzo dobrze w przygotowaniach, fizycznie byłem dobrze przygotowany. Ścinanie wagi nie było łatwe ale tak jest zawsze. Chyba moja głowa nie była na miejscu. Ale teraz najważniejszy jest on, mój syn i chce spędzić ten czas z rodziną i wrócę silniejszy!”

Walker jeszcze nigdy nie przegrał więcej niż dwóch walk z rzędu zatem zobaczymy czy i tym razem ta reguła się potwierdzi.