Niedoszły rywal Roberto Soldica, Marius Žaromskis (21-9, 14 KO, 1 Sub) zmierzy się z Andrzejem Grzebykiem (17-3, 10 KO, 3 Sub) już 14 listopada na gali KSW 56. To starcie powinno wyłonić kolejnego pretendenta do walki mistrzowskiej w kategorii półśredniej.
Andrzej Grzebyk jest niepokonany od ponad czterech lat. W tym czasie 29-latek z Rzeszowa dorobił się imponującej passy dziewięciu wygranych, z czego aż osiem pojedynków kończył przez nokauty. Ostatnio zawodnik z Tarnowa dołożył do swojego rekordu kolejne zwycięstwo przed czasem, kiedy to w debiucie dla KSW posłał na deski Tomasza Jakubca w drugiej rundzie ich pojedynku na gali KSW 53. Były podwójny mistrz organizacji FEN walczył i wygrywał w przeszłości między innymi z Michałem Pietrzakiem, Kamilem Szymuszowskim, Mindaugasem Verzbickasem, Kamilem Gniadkiem i Marcinem Naruszczką.
Marius Žaromskis w swojej bogatej karierze walczył między innymi dla organizacji Cage Rage, Strikeforce, Bellator MMA i DREAM. W tej ostatniej Litwin wygrał Grand Prix i sięgnął po pierwszy w historii tej organizacji pas kategorii półśredniej. „The Whitemare” w ringu i klatce stawał naprzeciw takich rywali jak Hayato Sakurai, Jason High, Nick Diaz oraz legendarny Kazushi Sakuraba. Žaromskis znany jest z doskonałych umiejętności stójkowych i bardzo niebezpiecznych kopnięć. Aż 14 przeciwników rywala mistrza KSW skończyło starcie z Litwinem na deskach.
Zobacz także: Anderson Silva rozważa kontynuowanie kariery po walce z Uriahem Hallem
Informacja prasowa