W drugiej walce gali KSW 36, Grzegorz Szulakowski wypunktował Bartłomieja Kurczewskiego.
Pojedynek bardzo efektownym łokciem rozpoczął Kurczewski i o mały włos nie znokautował w ten sposób Szulakowskiego. W miarę upływu czasu przewagę zaczął zdobywać zawodnik z Namysłowa, pewnie kontrolując Bartka Kurczewskiego w parterze i nie dając mu możliwości rozwinięcia skrzydeł w stójce. Szulakowski kila razy próbował poddawać ale popularny Kura zachował czujność. Sędziowie byli jednogłośni i zdecydowali o wygranej Grzegorza Szulakowskiego.