Na grudniowej gali TFL 19 w Lublinie fani mieszanych sztuk walki będą mieli okazję zobaczyć lokalnego zawodnika – Huberta Szymajdę (8-3), który bronić będzie wtedy swojego pasa w dywizji lekkiej.
Wcześniej w porozumieniu z KSW wystąpił na kwietniowej gali w Lublinie i ma nadzieję na kolejną okazję, by wstąpić dla największej polskiej organizacji już po Nowym Roku. Teraz jednak skupia się na bliższych celach, jakimi jest m.in. obronienie mistrzowskiego tytułu.
Jak sam
zapowiada:
Jestem głodny walki, jestem głodny zwycięstwa, jestem zdeterminowany, by ponownie wejść na szczyt. Ostatnio wyciągnąłem wnioski. Nie kalkuluję, chcę walczyć z najlepszymi. Na szalę stawiam wszystko i zdaję sobie sprawę z powagi sytuacji.
Na razie nie jest znany przeciwnik Szymajdy, jednak pojawiają się głosy, że będzie nim Guilherme Cardena Martinis (21-18), z którym Lublinianin w przeszłości już skrzyżował rękawice. Przegrał wtedy w dość kontrowersyjnych warunkach.