Po zdobyciu tytułu w wadze piórkowej Ilia Topuria rusza na podbój kategorii lekkiej. UFC szykuje mu starcie z Islamem Makhachevem lub Charlesem Oliveirą, a wszystko zależy od wyniku gali UFC 315.
ZAKŁAD BEZ RYZYKA – każdy do 100 zł – obstawiaj walki MMA na Fortunie!
Podczas wizyty w hiszpańskim programie El Hormiguero Ilia Topuria zdradził, że jego kolejna walka w UFC odbędzie się najprawdopodobniej z udziałem jednej z dwóch gwiazd kategorii lekkiej: aktualnego mistrza Islama Makhacheva lub byłego mistrza Charlesa Oliveiry.
Plany Hiszpana mają bezpośredni związek z wydarzeniami nadchodzącej gali UFC 315, gdzie w walce wieczoru Belal Muhammad – bliski przyjaciel Makhacheva – będzie bronił tytułu wagi półśredniej przeciwko Jackowi Della Maddalenie. Jeśli Australijczyk sprawi niespodziankę i sięgnie po pas, Makhachev może zdecydować się na przejście do wyższej kategorii i podjęcie wyzwania. W przeciwnym razie, to właśnie Topuria będzie jego kolejnym rywalem w obronie pasa wagi lekkiej.
Prezes UFC Dana White, zapytany o te doniesienia podczas konferencji prasowej w Montrealu, nie miał wątpliwości: „Tak, to bardzo możliwy scenariusz” – przyznał. Potwierdził tym samym, że UFC planuje zestawić Topurię z Makhachevem lub Oliveirą podczas gali UFC 317, która odbędzie się 28 czerwca w Las Vegas.
Na ten moment nie wiadomo, czy ewentualne starcie Topuria–Oliveira toczyłoby się o tymczasowy lub wakujący pas, gdyby Makhachev zdecydował się na zmianę kategorii. Sam White w lutym zaznaczał, że Makhachev niekoniecznie będzie pierwszym rywalem Topurii w dywizji do 155 funtów. Z kolei „El Matador” już w marcu twierdził, że UFC obiecało mu walkę o tytuł, choć nazwisko rywala nie było jeszcze przesądzone.
Zobacz także: „UFC obiecało mi…” – Ilia Topuria o swojej najbliższej przyszłości
źródło: El Hormiguero, MMA Fighting/Youtube | foto: UFC