Ilia Topuria szykuje się do walki o drugi pas mistrzowski, ale w międzyczasie postanowił odnieść się do decyzji Islama Makhacheva, który zwakował tytuł wagi lekkiej. Choć wcześniej zarzucał mu ucieczkę, teraz zmienia narrację – i pokazuje zrozumienie.
ZAKŁAD BEZ RYZYKA – każdy do 100 zł – obstawiaj walki MMA na Fortunie!
Po wcześniejszych zarzutach o tchórzostwo, Ilia Topuria zmienia zdanie na temat decyzji Islama Makhacheva o przejściu do wyższej kategorii wagowej. Hiszpan nie uważa już, że Rosjanin unika konfrontacji – przeciwnie, rozumie jego motywację.
Myślę, że robi swoje. Nie sądzę, że ucieka przede mną.
– powiedział Ilia Topuria w programie The Ariel Helwani Show.
Kłamałbym, gdybym powiedział, że mnie unika. Myślę, że jest zmęczony ścinaniem wagi. Chce nowego wyzwania. Przeszedł do dywizji półśredniej, bo wierzy, że może zostać podwójnym mistrzem – i to właśnie próbuje osiągnąć.
Topuria zauważył też, że gdyby Belal Muhammad obronił pas wagi półśredniej w starciu z Jackiem Dellą Maddaleną podczas UFC 315, Makhachev prawdopodobnie nie zdecydowałby się na zmianę dywizji, z uwagi na ich przyjaźń.
Zapytany, dlaczego Islam nie zmierzył się z nim przed zmianą kategorii, Topuria stanął po jego stronie:
Niewiele osób rozumie, jak ciężkie jest ścinanie wagi.
– przyznał.
Kiedy jesteś tym zmęczony, to żadne nazwisko, żadne pieniądze nie są wystarczającą motywacją. Po prostu chcesz zadbać o zdrowie. To właśnie powód, dla którego ja zmieniłem kategorię wagową – i myślę, że on robi to samo.
Ilia Topuria już w sobotę zmierzy się z Charlesem Oliveirą o zwakowany pas kategorii lekkiej. Ich walka będzie walką wieczoru gali UFC 317 w Las Vegas.
źródło & foto: The Ariel Helwani Show