Mistrz wagi piórkowej UFC poczuł się dotknięty słowami, jakie na jego temat wypowiedział Cristiano Ronaldo. Efekt potęguje na pewno fakt, że Ilia Topuria jest wielkim fanem Realu Madryt, z którym Cristiano święcił największe triumfy.

ZAKŁAD BEZ RYZYKA – każdy do 100 zł – obstawiaj walki MMA na Fortunie!

Ilia Topuria nie jest zawodnikiem, który dochodzi do sukcesów wyłącznie ciężką pracą na macie. Wielu fanów i obserwatorów świata MMA widzi w nim następcę Conora McGregora z powodu jego odważnych medialnych wypowiedzi i zaczepek. Trzeba jednak również podkreślić, że Topuria dużo częściej odnosi się z szacunkiem do swoich potencjalnych rywali, niż czynił to (i czyni nadal) niepokorny Irlandczyk.

Zobacz także: Kozły ofiarne? Szef KSW o przyczynach decyzji wobec Turskiego i Jarosza

Wygląda jednak na to, że swoją medialną postawą, Topuria zyskuje nie tylko fanów, ale też krytyków i to w najmniej oczekiwanym gronie. Zawodnik musiał poczuć się zaskoczony słysząc, jak wypowiada się na jego temat piłkarz, którego bardzo sobie ceni. Ilia postanowił zatem skomentować słowa, które padły z ust popularnego Cristiano Ronaldo na nagraniu wrzuconym do sieci przez Combate.

W materiale słyszymy rozmowę z Erickiem Nicksickiem (trenerem Francisa Ngannou) na temat walk Topurii z Volkanovskim i Hollowayem. Gwiazda piłki nożnej stwierdza podczas krótkiej wymiany zdań:

[Topuria] za dużo mówi… Myślę, że kiedy [pokonał] Volka, Volk nie był [gotowy] z powodu tego kopnięcia… [Topuria] nie walczył jeszcze z najlepszymi zawodnikami. Jeśli pokona Maxa, będę go szanował.

W odpowiedzi na to nagranie, Topuria zwrócił się bezpośrednio do byłego gracza Realu Madryt za pośrednictwem portalu X i napisał:

Nie spodziewałem się, że ktoś taki jak ty nie potrafi odróżnić pewności siebie od arogancji. Ale ostatecznie wszyscy sądzimy według siebie. Życzę ci wszystkiego dobrego w tym, co pozostało z twojej kariery i niech Bóg błogosławi twoją rodzinę.

źródło: X/Ilia Topuria