Kubański zawodnik – Yoel Romero (13-3) – nie jest znany z obraźliwego zaczepiania zawodników, jednak ostatnio wdał się w krótką wymianę zdań z Israelem Adesanyą (17-0).
Firmowym powiedzeniem „Żołnierza Boga” jest „I see you soon boi” co oznacza nic więcej niż wyzwanie przeciwnika do pojedynku. Aktualny tymczasowy mistrz wagi średniej – Israel Adesanya – odpowiedział na wyzwanie Yoela nie przebierając w słowach:
🤔…all this nigga can say is „I am Groot!” 😂😂😂 #iluhjutoo https://t.co/sGBftgtfsI
— Israel Adesanya (@stylebender) May 5, 2019
„Jedyne co ten czarnuch umie powiedzieć to 'Jestem Groot!’ (jest to nawiązanie do postaci z filmu Strażnicy Galaktyki, która nie wypowiadała żadnych innych słów)”
Po fenomenalnym występie na gali UFC 236, „The Last Stylebender” najprawdopodobniej podczas kolejnego pojedynku zmierzy się z mistrzem wagi średniej – Robertem Whittakerem. Nie jest znana lokalizacja ani data potencjalnego starcia, aczkolwiek Robert zasugerował, aby doszło do niego podczas gali UFC 242 w Abu Dhabi.
Wiecznie młody Yoel Romero miał skrzyżować ręce z Jacarem Souzą na gali UFC w Sunrise, niestety zapalenie płuc wykluczyło go z pojedynku. W ostatnim czasie „The Soldier of God” oskarżał Paulo Costę o stosowanie środków dopingujących co wywołało niemałe zamieszanie i cała ta sytuacja może doprowadzić do walki pomiędzy tymi zawodnikami.
42-letni Romero nie zamierza zwalniać tempa i wciąż domaga się walki o pas organizacji UFC. Potencjalne zwycięstwo nad utalentowanym Israelem na pewno zagwarantowałoby mu taki pojedynek.
Źródło: bloodyelbow.com