Przedstawiciele największej organizacji MMA na świecie nie tracą ani chwili, i już teraz ogłaszają główny pojedynek zaplanowanego na 8 kwietnia UFC 287. W main evencie, Alex Pereira przystąpi do pierwszej obrony pasa. Naprzeciwko niego stanie nie kto inny, jak Israel Adesanya.
Rywalizacja pomiędzy obenym czempionem wagi średniej, Alexem Pereirą (7-1) oraz Israelem Adesanyą (23-2) nie dobiega końca! Po dwóch spotkaniach w formule kickboxingu, i jednym w MMA, to Brazylijczyk bezapelacyjnie prowadzi w bezpośredniej rywalizacji z bilansem 3-0. Szansę na odbicie się oraz odzyskanie utraconego trofeum, Nigeryjczyk będzie miał jednak 8 kwietnia. Oficjalnie potwierdzono, iż właśnie wtedy panowie ponownie spotkają się w oktagonie.
Wyświetl ten post na Instagramie
Zobacz także: Conor McGregor potrącony przez auto! „Wiedza, jak bezpiecznie upaść, uratowała mi życie” [WIDEO]
Ich ostatnia konfrontacja miała miejsce w listopadzie minionego roku. Doszło do tego przy okazji gali z numerem 281, która rozgrywała się w Madison Square Garden. Pomimo, iż początkowo Adesanya bardzo dobrze sobie radził, kontrolując przebieg pojedynku, ostatecznie został robity w piątej rundzie, w związku z czym i tym razem zmuszony był uznać wyższość „Poatana”. Niebawem przekonamy się więc, czy chęć zemsty jest na tyle duża, że pozwoli mu nareszcie na pokonanie odwiecznego pogromcy.
Źródło: Instagram/UFC