Israel Adesanya znów wejdzie do oktagonu, by obronić swój tytuł w dywizji średniej. Tym razem pretendentem do tytułu jest Robert Whittaker, który w rewanżu spróbuje odebrać mu pas. Mimo przygotowań pod najbliższe starcie, mistrz zapowiada plany, co do wyższej kategorii.
Adesanya i Whittaker po raz pierwszy spotkali się na gali UFC 243, gdzie „The Last Stylebender” wygrał przez KO w drugiej rundzie. Obecny mistrz przyznał, że lubi rewanże, ponieważ pozwalają mu one ugruntować swoją pozycję na szczycie:
Nie chodzi tylko o Whittakera, po prostu sprawia mi to przyjemność. Dobrze się składa, że ostatnio walczył z twardymi przeciwnikami. Zróbmy to znowu, dokładnie tak, jak z Vettorim, żeby nie zostawić wątpliwości. Chcę dać im jasno do zrozumienia, że to moja własność i ten pas jest mój.
Mimo że obecnie Adesanya przygotowuje się do obrony tytułu, wciąż zaznacza, że ma w planach mocno namieszać w wyższej dywizji, gdzie chętnie zmierzyłby się z Jonem Jonesem:
To nie koniec tej opowieści. Jest tyle możliwości, jak do tego doprowadzić, więc bądźcie czujni. Nie poddaję się tak łatwo. Za pierwszym razem się nie udało, ale zdecydowanie znów spróbuję zdobyć ten pas, w zależności od tego, kto będzie jego właścicielem – może być nawet Jon Jones.
W swoim pierwszym podejściu Adesanya zmierzył się z Janem Błachowiczem, z którym przegrał na pełnym dystansie w marcu tego roku.
źródło: mmafighting.com