Były mistrz olimpijski szczegółowo przeanalizował silne strony swojego najbliższego rywala, wskazując na kluczowe elementy, które mogą zadecydować o wyniku walki wieczoru gali Babilon MMA 51.

ZAKŁAD BEZ RYZYKA – każdy do 100 zł – obstawiaj walki MMA na Fortunie!

Szymon Kołecki w wywiadzie dla portalu Fightsport przedstawił swoją ocenę umiejętności Przemysława Mysialy (24-12-1), z którym zmierzy się 14 marca w Ciechanowie podczas gali Babilon MMA 51.

Ja Przemka znałem bardzo dobrze pod kątem sportowym, bo razem byliśmy w KSW w ostatnim czasie i dopuszczałem taką ewentualność, że KSW może chcieć nas kiedyś zestawić, dlatego go śledziłem i wiem jakiej to jest klasy zawodników.

przyznał Kołecki.

Były sztangista ze szczególną uwagą odniósł się do umiejętności grapplingowych swojego rywala:

Dobrze łapie ręce zarówno ze stójki, jak i z parteru, czy będąc na plecach, czy będąc w dosiadzie, czy w półgardzie. Także ręce należy chronić. Potrafi się wpiąć za plecy. Jak już się wepnie, to jest niebezpieczny, także czarny pas brazylijskiego jiu-jitsu, a nikt nikomu nie daje za darmo takiego pasa i na pewno ciężko na niego zapracował.

Kołecki nie ograniczył się tylko do analizy parteru, wskazując również na wszechstronność „Polskiego Niedźwiedzia”:

Nieźle obala w polu, nie potrzebuje wcale tylko siatki, ma takie dosyć dynamiczne zejścia, dobrze pracuje lewą ręką, zarówno z sierpami jak i prostymi ciosami.

Zapytany o plan na walkę, medalista olimpijski podkreślił, że jest przygotowany na różne scenariusze:

Tutaj nie ma takiego jednolitego planu. Oczywiście jest jakiś plan A, ale są dopuszczalne B i C, także czy to będzie stójka, czy to będą zapasy, klincz czy parter, to na wszystko powinienem być przygotowany, bo to wszystko trenuje. Zobaczymy też co zaproponuje przeciwnik, ale oczywiście jak zawsze ja będę starał się narzucić swoją presję.

Kołecki zaznaczył jednak, że nie obawia się pojedynku w parterze:

Natomiast ja też w parterze ułomkiem nie jestem i z paroma czarnymi pasami miałem okazję potrenować. Myślę, że będę przygotowany na te zasadzki, które Przemek zaproponuje, jeżeli walka przejdzie do parteru.

Do starcia dojdzie w kategorii półciężkiej (93 kg), co oznacza powrót Kołeckiego do dywizji, w której odnosił największe sukcesy w MMA. Będzie to również główne wydarzenie pierwszej gali Babilon MMA organizowanej w Ciechanowie.

Źródło: YouTube/Fightsport | foto: KSW, Polsat Sport