Konflikt, który zaczął się od krótkiego nagrania zza kulis UFC 323, przybiera zupełnie nowy kierunek. Po słowach Jana Błachowicza o gotowości, by „rozstrzygnąć sprawę poza sportem”, Jamahal Hill opublikował kilkunastominutowy materiał, w którym nie tylko komentuje wypowiedź Polaka, ale też… oficjalnie wyzywa go do walki. I robi to w mocnych słowach.

Tło konfliktu

Incydent między Jamahalem Hillem a Joanną Jędrzejczyk podczas UFC 323 urósł do jednego z największych skandali ostatnich miesięcy. Najpierw do sytuacji odniosła się Polka:

„Nie zasługuję na groźby. Zawsze będę się bronić, kiedy ktoś używa mojego imienia bezpodstawnie”

– napisała w oświadczeniu.

Chwilę później, Hill przedstawił własną, znacznie bardziej emocjonalną wersję, zarzucając Jędrzejczyk agresję i grożenie jego partnerce.

Trzecim głosem był Jan Błachowicz, który w rozmowie z naszą redakcją skomentował zachowanie Amerykanina:

No jak jest taki twardy, żeby wyzywać Asię, no to słuchaj. Tak się nie robi. I to nie jest sportowe, więc jeżeli on gada tak, to możemy to załatwić niesportowo. A niesportowo? Ja mam większe doświadczenie niż sportowo, więc zapraszam. Tak żeby się nie zdziwił, że w niesportowych walkach Janek jest troszeczkę mocniejszy niż w sportowych, gdzie nie ma pana, który powie stop.

Słowa te wywołały natychmiastową reakcję Hilla.

Hill odpowiada Błachowiczowi: „Nie róbmy z tego ulicy. Chcesz się bić? Zróbmy to w oktagonie”

W nowym materiale wideo Jamahal Hill po raz pierwszy bezpośrednio odniósł się do wypowiedzi Polaka. Przyznaje, że nie widział jeszcze cytatu w oryginale, ale jeśli słowa Błachowicza padły w takiej formie – odbiera to jako realną groźbę wykraczającą poza rywalizację sportową.

Hill odpowiada ostro:

Jeśli naprawdę powiedziałeś, że możemy to załatwić poza MMA – nie róbmy tego. Ja walczę zawodowo. To, co dzieje się poza oktagonem, to inny świat. Tam traci się dużo więcej niż dumę.

Po czym przechodzi do bardzo klarownego wyzwania:

Chcesz mnie sprawdzić? Zróbmy to profesjonalnie. Błachowicz vs. Hill. Były mistrz kontra były mistrz. Zgaszę ten Polish Power. Wejdźmy do klatki i zaróbmy za to pieniądze.

Amerykanin przekonuje, że nie zamierza wchodzić w narrację „poza sportem” i nie życzy sobie eskalacji.

Nie przenośmy tego na ulicę. To jest niepotrzebne i niebezpieczne. Ja walczę w oktagonie – tam możemy to załatwić. To dobre dla mnie, dla ciebie i dla naszych rodzin. Jan, jeśli masz ochotę – podpisujemy kontrakt. To byłoby coś dużego.

Dlaczego właśnie Błachowicz? Hill tłumaczy wybór

Amerykanin podkreśla, że reakcja Błachowicza była jedną z najbardziej gwałtownych w całej aferze, a jednocześnie – w jego ocenie – Polak nie zna pełnego kontekstu sytuacji z Jędrzejczyk.

Przeskoczyłeś bardzo szybko na tryb ‘poza sportem’. Nie idźmy tą drogą. Jeśli masz problem, wróćmy do podstaw – dwóch zawodników, walka, rękawice, sędzia.

Czy organizacja UFC zestawi ten pojedynek? Niewykluczone, choć po ostatnim większościowym remisie z Bogdanem Guskovem, być może amerykańska organizacja zechce zorganizować Polakowi rewanż z Uzbekiem.

Zobacz takżeBruce Buffer z ogromnym uznaniem o Janie Błachowiczu po UFC 323: „Zawsze zaszczyt cię zapowiadać” – pisze legenda oktagonu

źródło: Instagram / Joanna Jędrzejczyk, YouTube / Jamahal Hill, wywiad Jana Błachowicza dla naszej redakcji | foto: Getty Images