Jared Cannonier, który obecnie przechodzi okres rekonwalescencji po swojej ostatniej walce, planuje powrócić do startów już na początku przyszłego roku. „Killa Gorilla” wskazał kilku potencjalnych rywali, z którymi chciałby skrzyżować rękawice.
Mimo porażki z rąk Roberta Whittakera (22-5), Jared Cannonier (13-5) wciąż pozostaje w topie kategorii średniej. Amerykanin udzielił niedawno wywiadu portalowi MMA Junkie, w którym wskazał, z kim chciałby się zmierzyć w najbliższej przyszłości.
Wszyscy zawodnicy z czołowej dziesiątki, którzy chcą się starać o mistrzowski pas. Paulo Costa, Darren Till, Derek Brunson. Jest tam jeszcze Uriah Hall. Ostatnio nieźle się pokazał i widziałem, że ma już zaplanowaną walkę z Chrisem Weidmanem. Dużo się teraz dzieje. Szkoda, że musiałem wykonać krok w tył. Na szczęście to nie potrwa tak długo jak powrót do zdrowia.
Dywizja do 84 kg obsadzona jest bardzo dobrymi nazwiskami. Wciąż nie wiadomo, jaką decyzję podejmie tamtejszy mistrz – Israel Adesanya (20-0), który planuje przejść wagę wyżej, by stanąć w szranki z polskim czempionem, Janem Błachowiczem (27-8).
Zobacz także: Piotr Strus o Omielańczuk vs. Johnson: „Pierwszy raz pas ACA będzie w Polsce” [WIDEO]
Źródło: MMAjunkie