Na UFC 237 pas dywizji słomkowej kobiet zyskał nową właścicielkę. Jessica Andrade (20-6) w drugiej rundzie starcia przez KO pokonała dotychczasową mistrzynię – Rose Namajunas (8-4). Dla Andrade była to druga okazja na tytuł, którą wykorzystała, w dodatku w swojej ojczyźnie Brazylii.

W wywiadzie tuż po walce stwierdziła:

Nie czułam żadnej presji. Wiedziałam, że to jest mój czas.

Teraz, jako nowa mistrzyni, będzie musiała bronić swojego pasa, a jak sama powiedziała:

Jest tu kilka dziewczyn, które zasługują na walkę o mistrzostwo. Jest tu Joanna (Jędrzejczyk), która mówiła, że chciałaby rewanżu i doskonale zdaję sobie sprawę z tego, że znów będzie chciała powrócić na szczyt. To były dwa naprawdę długie lata, podczas których rozwijałam swoje umiejętności. Jeśli ktoś myśli, że jestem wciąż taka sama, grubo się myli.

źródło: mmaweekly.com