Na UFC on ESPN 8 Alistair Overeem (46-18) pokonał przez TKO Walta Harrisa (13-8). Tym zwycięstwem udowodnił, że nadal jest czołowym zawodnikiem w kategorii ciężkiej.

Na UFC on ESPN 7 w Waszyngtonie przegrał przez nokaut 4 sekundy przed zakończeniem walki z Jairzinho Rozenstruikiem (10-1). W wywiadzie dla Sirius XM’s Fight Nation zdradził, że jego zdaniem tamto starcie przerwano za wcześnie co wypaczyło wynik tej konfrontacji

Nie jestem niezadowolony z mojej postawy w walce z Rozenstrukiem. Prowadziliśmy w tym starciu przez pięć rund i on tak naprawdę dosięgnął mnie tylko dwoma ciosami. W mojej opinii to było nieprawidłowe przerwanie i sędzia nie powinien kończyć tej walki, bo gdy on wskoczył przerywając ten pojedynek, to skończył się czas. Ja myślałem, że jest to po prostu zakończenie walki, ponieważ pamiętam sygnał, że zostało jeszcze 10 sekund do końca tego starcia. Nagle dostałem cios po którym od razu wstałem, ale pojedynek został już przerwany.

powiedział Alistair Overeem.

Holender dodał, że chciałby dostać rewanż z Rozenstruikiem i jest pewien, że tym razem to on zostałby zwycięzcą takiego pojedynku.

Ja myślałem, że wygrałem to starcie, ale później zdałem sobie sprawę, że zostało to przerwane. TKO? On poźniej gadał, że mnie znokautował. On miał po prostu szczęście. Bardzo chciałbym zawalczyć jeszcze raz, ponieważ jeżeli do tego dojdzie to skończę go przed czasem. Jestem tego pewien na 100 %.

podsumował.

Holender w swojej bogatej sportowej karierze stoczył wiele wspaniałych pojedynków. Walczył dla takich organizacji jak Pride FC, Dream czy Strikeforce. W ostatnim czasie miesza on zwycięstwa z porażkami. Do tej pory zdecydowaną większość swoich wygranych walk kończył przed czasem co pokazuje, że nie lubi zostawiać decyzji w rękach sędziów.

Gale MMA oraz inne rozgrywki sportowe możesz obstawiać na stronie eFortuna.pl – legalnego polskiego bukmachera.

„Bigi Boy” zadebiutował amerykańskiej organizacji na UFC on ESPN+2, gdzie znokautował Juniora Albini’ego (15-6). W swoim ostatnim boju na UFC 249, został znokautowany w pierwszej rundzie przez Francisa Ngannou (15-3). To był jego pierwsza porażka w zawodowej karierze.

Zobacz Także: Trener Herczyk o zawodniczkach, które odrzuciły walkę z Martą Waliczek: Powody mają wręcz absurdalne [WYWIAD]

źródło: mmajunkie.com, Sirius XM’s Fight Nation