Były mistrz UFC Jiri Prochazka postanowił wystosować ostrzeżenie w stronę Jamahala Hilla oraz Magomeda Ankalaeva.
ZAKŁAD BEZ RYZYKA – każdy do 100 zł – obstawiaj walki MMA na Fortunie!
Jiri Prochazka (30-5-1) za pośrednictwem serwisu społecznościowego X skierował kilka „ciepłych słów” do swojego następnego rywala Jamahala Hilla. W nagraniu odniósł się do ostatniej walki Amerykanina.
Jamahal, nie mów o moich występach, moim fight IQ i innych takich rzeczach, bo w swojej ostatniej walce nie pokazałeś zupełnie nic.
powiedział.
Oberwało się również Rosjaninowi. Prochazka wspomniał o postawie Magomeda Ankalaeva w jego ostatnich trzech walkach oraz zapowiedział swoją wygraną w najbliższym pojedynku.
A ty, Ankalaev, w swoich ostatnich trzech walkach nie pokazałeś absolutnie nic. Więc lepiej zejdź na ziemię. OK, widzimy się 18 stycznia. Zamierzam wygrać. Idę po zwycięstwo. Do zobaczenia!
powiedział Prochazka.
Magomed Ankalaev nie pozostał dłużny Czechowi i odpowiedział mu na swoim koncie na platformie X.
„Dlaczego mówisz o mnie, skoro w dwóch z trzech ostatnich walk poszedłeś spać? Alex cię uśpił, ale ja uśpię Alexa, a Jamahal Hill też cię uśpi. Twoje nowe imię to „Śpiący Jiri”. Skup się na swojej walce”.
napisał Ankalaev.
Jiri Prochazka zmierzy się z Jamahalem Hillem już 18 stycznia podczas gali UFC 311. Ten pojedynek będzie miał ogromne znaczenie dla układu sił w wadze półciężkiej w UFC.
autor: Igor Wyszyński
Źródło: X