Jiri Prochazka nie ukrywa, że jego celem jest mistrzostwo dywizji półciężkiej. Teraz, gdy właścicielem pasa jest Glover Teixiera, Prochazka może liczyć na dołączenie do grona potencjalnych przeciwników. On sam zapewnia, że będzie gotowy na każde nowe wyzwanie.
Gdy ogłoszono starcie Glover Teixiera vs. Jan Błachowicz, Czech stwierdził, że chętnie wejdzie na zastępstwo, gdyby zaszła taka potrzeba. Tuż po gali UFC 267, na której wystąpił Teixiera, „Denisa” pogratulował mu wygranej. Brazylijczyk odparł, że to właśnie Prochazka może uważać siebie za pierwszego w kolejce do pasa.
W jednym z ostatnich wywiadów dla SCMP MMA, „Denisa” przyznał, że ma w sobie ogromny głód walki, więc jest w stanie podjąć kogoś przed mistrzem, by lepiej przygotować się do ostatecznego starcia o tytuł:
Jeśli będę musiał długo czekać na pas, może skuszę się na pojedynek z kimś z top piątki.
Na pytanie o to, z kim bardziej chciałby się zmierzyć, z Błachowiczem, czy Teixierą, odparł:
Chciałbym zawalczyć z Janem. Uważam, że po prostu jest lepszy. Lubię jego skupienie w walce. Znam jego technikę i to byłaby ogromna przyjemność zmierzyć się z nim. Bardzo go szanuję.
Prochazka zyskał uwagę kibiców po tym, jak widowiskowo znokautował Dominicka Reyesa na majowej gali.
źródło: YouTube/SCMP MMA