Po odwołaniu walki, którą Joanna Jędrzejczyk miała stoczyć na grudniowej gali w Toronto, cały świat MMA komentował decyzję UFC. Wreszcie i sama była mistrzyni wagi słomkowej zabrała głos w tej sprawie.
8 grudnia na UFC 231 miała się odbyć walka o pas wagi muszej między Valentiną Shevchenko i Joanną Jędrzejczyk. Tymczasem wczoraj świat obiegła informacja o zmianie terminu walki o mistrzostwo dywizji do 125 lbs. Dodatkowo okazało się, że z walki wypadła JJ, a jej miejsce zajęła Sijara Eubanks.
Zobacz także: DONIESIENIA: Joanna Jędrzejczyk nie zawalczy o pas wagi muszej! Valentina z nową rywalką!
Joanna Jędrzejczyk napisała na swoim Instagramie: „Nic się nie dzieje bez powodu” i zamieściła obszerne oświadczenie, w którym wyraża swoje rozczarowanie całą sytuacją:
„Ja uciekająca od walki? Nigdy! Wczoraj zostałam poinformowana o odwołaniu mojej walki. Niestety o tej całej sytuacji dowiedziałam się od dziennikarzy, co mnie bardzo zaskoczyło. Czuję złość i smutek. Zlekceważono kontrakt, który już podpisałam na walkę, mającą odbyć się 8 grudnia. Naciskano, abym przyjęła nowy termin walki na listopad, jednocześnie tym samym nie dając mi możliwości przygotowania się podczas campu. Valentina jest bardzo wymagającą przeciwniczką, a moim celem było (i nadal jest) przygotowanie się do tej walki jak najlepiej potrafię oraz finalne zdobycie tytułu mistrzowskiego UFC w wadze muszej. Każdą walkę i przeciwniczkę traktuję bardzo poważnie oraz z respektem. Mogłam podjąć wyzwanie i zawalczyć w NY, gdyby chodziło mi o pieniądze. Z szacunku do przeciwniczki i samej siebie odrzuciłam propozycję UFC o zmianie terminu walki, ponieważ moim celem jest wyjście do walki w najlepszej formie i aby to osiągnąć muszę wykonać swoją pracę od początku do końca.
Przez 15 lat kariery kierowałam się wyłącznie rozwojem, sportową rywalizacją na najwyższym światowym poziomie oraz realizacją marzeń. Oczywiście sztuki walki są moją pracą, ale przede wszystkim pasją, hobby i są w mojej krwi i życiu. Jako profesjonalistka i osoba ambitnie podchodząca do swoich życiowych i zawodowych obowiązków, czuję się rozżalona zerwaniem kontraktu. Jest to spotęgowane faktem, że zrezygnowałam ze wszystkich swoich obowiązków zaplanowanych na długo przed ogłoszeniem walki, a które wypadałyby podczas campu. W momencie gdy podpisuję kontrakt, nie ma nic ważniejszego niż przygotowanie do walki.
HONOR AMBICJE REALIZACJA CELÓW oraz CIĘŻKA PRACA!
PS. W każdej życiowej i zawodowej sytuacji staram się stawać również w sytuacji osoby lub podmiotu z drugiej strony. Tym samym rozumiem decyzję UFC, która musiałą być podjęta przez włodarzy w szybkim tempie dla ratowania eventu w NYC. Nic się nie dzieje bez powodu, a prędzej czy później zostanę mistrzynią dwóch kategorii wagowych.”
W udzielonym wczoraj Brettowi Okamoto wywiadzie Dana White zapowiedział, że Joanna Jędrzejczyk będzie mogła zmierzyć się ze zwyciężczynią walki Shevchenko vs. Eubanks:
Joanna jest także bestią, przez długi czas była mistrzynią i jeśli będzie tego chciała [pojedynku o pas w wadze muszej – przyp. red], to zrobimy to.
powiedział prezes UFC.
Zobacz także: Dana White: Jeśli Joanna Jędrzejczyk zechce, to dostanie zwyciężczynię walki Shevchenko vs. Eubanks
źródło: Instagram