Była mistrzyni wagi słomkowej UFC, Joanna Jędrzejczyk (15-3), odpoczywa w Polsce po ciężkim i pracowitym roku w największej organizacji MMA na świecie.
Goszcząc dziś na antenie radia WeszłoFM Joanna Jędrzejczyk zdradziła, iż otrzymała w ostatnim czasie propozycję kolejnej walki już na marzec tego roku, ale postanowiła z niej zrezygnować.
Jędrzejczyk: – Dostałam ostatnio ofertę walki w marcu, nie powiem z kim, ale odmówiłam. Chcę na razie odpocząć, pobyć z rodziną i dobrze pojeść!#weszlofm
— Weszło FM (@WeszloFM) 17 stycznia 2019
Polka nie powiedziała, czy była to propozycja walki w dywizji muszej, w której ostatnio walczyła o pas z Valentiną Shevchenko (16-3), czy też w wadze słomkowej, gdzie święciła triumfy od początku swojej bytności w UFC.
Wobec spekulacji na temat tego, którą dywizję ostatecznie wybierze Joasia, trudno jest prorokować, kogo zaproponowała Polce organizacja na marcową galę. Można jednak przypuszczać, że chodzi o Tatianę Suarez (7-0), wschodzącą gwiazdę wagi słomkowej, która na swoim Twitterowym koncie zamieściła ponad tydzień temu taki oto wpis:
When I find out girls are turning down fights!!! This plus 😭😭😭😭😭 If you believe you’re the best let’s 💃🏽💃🏽💃🏽#mytimewillcome pic.twitter.com/oVK664UHiC
— Tatiana Suarez (@TSPMMA115) 7 stycznia 2019
„Kiedy dowiadują się, że dziewczyny odrzucają walki!! To plus 😭😭😭😭😭. Jeśli wierzysz, że jesteś najlepsza, to zapraszam do tańca!”
Czy to właśnie Joannę Jędrzejczyk miała na myśli Tatiana? Ostatnie zdanie, odnoszące się do tego, co Polka często na swój temat powtarza w wywiadach, może na to bardzo wyraźnie wskazywać.
Istnieją oczywiście również inne opcje dla Jędrzejczyk. Być może zaoferowano jej walkę z Niną Ansaroff (10-5), która po wygranej nad Claudią Gadelhą (16-4) wskoczyła na trzecie miejsce w rankingu słomkowych UFC i zajmuje je ex aequo z Suarez. Na dłuższą metę mogłoby się to jednak okazać kłopotliwe, bo Nina i Joanna trenują w tym samy klubie, ATT. Jak jednak Ansaroff wielokrotnie podkreślała w różnych wywiadach, nie są z Joanną koleżankami z maty.
Gdyby natomiast Jędrzejczyk uparła się na pozostanie w dywizji muszej, to z dużą dozą prawdopodobieństwa mogłaby wybierać wśród ewentualnych przeciwniczek zlokalizowanych w rankingu tej wagi ponad nią samą. Joanna zajmuje obecnie w muszej czwartą lokatę. Przed nią natomiast znajdują się: Katlyn Chookagian (11-2), Sijara Eubanks (4-2) oraz murowana kandydatka do walki o pas Jessica Eye (14-6, 1 NC).
źródło: WeszloFM, Twitter