Nagranie z UFC 323, na którym Jamahal Hill krzyczy w stronę Joanny Jędrzejczyk i grozi uderzeniem, obiegło cały świat MMA. Mistrzyni i członkini Galerii Sław UFC postanowiła odnieść się do incydentu i jasno podkreśliła, że nie akceptuje insynuacji ani gróźb.

Wideo, które wyciekło z weekendu gali UFC 323, pokazało niepokojącą sytuację – Jamahal Hill, były mistrz kategorii półciężkiej, krzyczał do Joanny Jędrzejczyk, że ją znokautuje, dodając, że „jeśli dotkniesz mojej dziewczyny, rozwalę cię”.

Nagranie kończy interwencja ochrony. Kontekstu nadal nie ujawniono, ale słowa Hilla wzbudziły ogromne poruszenie.

Jędrzejczyk odniosła się do sprawy w długim, mocnym oświadczeniu na Instagramie, nie pada jednak ani razu nazwisko Hilla.

„Ciężko pracowałam na swoją reputację i jest mi wstyd, że w ogóle znalazłam się w takiej sytuacji. Ale kiedy ktoś używa mojego imienia bezpodstawnie, wbrew faktom, zawsze będę się bronić. I za to nie zasługuję na groźby” – napisała była polska mistrzyni UFC.

Polka podkreśliła, że choć sama ma siłę, doświadczenie i możliwości, by bronić się przed agresją, wiele kobiet ich nie ma.

„Jestem silną, kompetentną kobietą z życiowym doświadczeniem w samoobronie. Mam platformę i zasoby, których większość kobiet nie ma. Dlatego współczuję tym, które są lekceważone, zastraszane i nie mają środków, by stanąć w swojej obronie. Oczekuję od nas wszystkich więcej – jako ludzi i jako społeczeństwa. A szczególnie oczekuję więcej od sportowców w naszej dyscyplinie, zwłaszcza byłych mistrzów”.

Była mistrzyni podziękowała także ochronie UFC za szybkie działanie i ucięła temat: „Uważam sprawę za zamkniętą. Życzę wszystkim spokojnych, zdrowych świąt”.

Jamahal Hill nie skomentował jeszcze sprawy, a próby kontaktu ze strony mediów pozostały bez odpowiedzi. UFC również nie zabrało głosu.

Jędrzejczyk – jedna z największych ikon w historii kobiecego MMA – od lat jest regularnie obecna na galach UFC po zakończeniu kariery. Hill również często pojawia się na wydarzeniach organizacji, ale nadal nie wiadomo, co doprowadziło do tak ostrej wymiany słów.

Zobacz także: Kayla Harrison z wielkim uznaniem o polskiej mistrzyni: „Joanna Jędrzejczyk jest jedną z największych w historii. Wiele jej zawdzięczam”

źródło: X / @RedWolfMMA, oświadczenie Joanny Jędrzejczyk na Instagramie | foto: Eurosport

POWIĄZANE ARTYKUŁYWIĘCEJ OD AUTORA