Johnny Walker (17-3) już zdążył przyzwyczaić się do różnych aspektów życia zawodnika.  Z tego względu nie ukrywa, że szanuje Jona Jonesa (24-1), który wielokrotnie budził niemałe kontrowersje:

 Nasze życie jest szalone, wiecie? Sława, pieniądze. Nie oceniam go, bo też jest człowiekiem. Różne rzeczy się zdarzają. Rozmawiałem z nim. Jest miłym gościem. Nie mogę go oceniać.

Za tym oświadczeniem kryje się jednak również chęć walki z obecnym mistrzem dywizji półciężkiej, który stał się sportowym wzorem dla Walkera:

Walka z Jonem Jonesem jest dla mnie bardzo ważna, ponieważ chciałem tego starcia zanim jeszcze sam zacząłem trenować, zanim zdecydowałem, czego chcę od życia. To cześć mojej historii. To jest moje marzenie. Chciałbym z nim zawalczyć.

źródło: mmajunkie.com