Johnny Walker pomimo niezbyt udanego początku pojedynku – odwrócił losy walki i niespodziewanie znokautował niepokonanego dotychczas w UFC Mingyanga Zhanga!

Runda 1:

Johnny Walker od razu ruszył po sprowadzenie, jednak to Mingyang Zhang znalazł się na górze i rozpuszczał krótkie ciosy z góry. Brazylijczyk odpowiadał uderzeniami z dołu i wrócił na nogi. W stójce Chińczyk trafił mocnym lewym sierpowym, a w klinczu dołożył kolano. Walker próbował narzucać presję pod siatką i odgryzał się lowkickami, ale Zhang dobrze bronił obalenia i rundę kończył trafionym kopnięciem.

Runda 2:

Mingyang rozpoczął od lowkicka i mocnego prawego, który dosięgnął szczęki Walkera. Brazylijczyk starał się trzymać dystans, odpowiadając własnymi kopnięciami. Decydujący moment nadszedł chwilę później – potężny lowkick Walkera podciął rywala, który padł na deski! Johnny błyskawicznie doskoczył i zasypał przeciwnika gradem ciosów w parterze, zmuszając sędziego do przerwania starcia!