Jon Jones (23-1) znów jest mistrzem dywizji półciężkiej, kiedy na UFC 232 w starciu z Alexsandrem Gustafssonem (18-5) zdobył pas zwakowany przez wcześniejszego właściciela – Daniela Cromeira (22-1). Powrócił w wielkim stylu i teraz musi ciężko pracować, by utrzymać swój tytuł.

Ostatnio na swoim Instargramie opublikował post, w którym podziękował Roberto Alencarowi oraz Gregowi Jacksonowi za pomoc w rozwinięciu i ulepszeniu jego parterowych umiejętności:

Moi bracia z @graciebarraabq byli dzisiaj niesamowici! Czuję, że mój parter jest o niebo lepszy, niż był kiedykolwiek. Dzięki wielkie @tussagb za to, że dałeś z siebie 1000%, żeby wznieść mój parter na kolejny poziom. Zróbcie hałas dla @gregjacksonmma za to, że poświęcił tyle, żebym stał się lepszy. Razem byliśmy w stanie osiągnąć największą ilość poddań, jaką kiedykolwiek miało UFC, a teraz czuję się jak nowe zwierzę, to wszystko jest takie ekscytujące. Naprawdę doceniam drogę, jaką ci dwaj niesamowici trenerzy ze mną przeszli. Otoczony najlepszymi. #SquadUp

Jak wspomniał Jones w swoim wpisie, to do niego należy rekord największej liczby poddań w dywizji półciężkiej. W swojej karierze poddał już takie gwiazdy jak Ryan Bader (27-5), Quinton Jackson (38-13) czy Lyoto Machida (25-8).

Teraz „Bones” przygotowuje się do swojej pierwszej mistrzowskiej obrony w starciu z Anthony’m Smithem (31-13) na UFC 235 2 marca.

źródło: bjpenn.com